(NIE)mała architektura
Czy spacerując po mieście zwracamy uwagę na ławki, lampy, kosze na śmieci, huśtawki i piaskownice? Czy raczej te elementy wyposażenia miasta pozostają dla nas niezauważalne? Czy powinniśmy uwzględniać rolę małej architektury w przestrzeni publicznej, zwracać uwagę na jej wygląd, wartości użytkowe i cechy praktyczne?
Polskie miasta w coraz większym stopniu przywiązują wagę do wyglądu i formy wspomnianych obiektów. Wyrazem tego podejścia jest wprowadzenie do języka opisującego zagospodarowanie w niektórych miastach określenia „meble miejskie”. Sama ta nazwa świadomie zobowiązuje te miasta do szczegółowej analizy formy, wyboru materiału oraz skali obiektów. Założeniem jest uzyskanie trwałych elementów przestrzeni publicznej, dostosowanych zarówno do ekstremalnych warunków atmosferycznych, jak również do zróżnicowanych potrzeb grup potencjalnych użytkowników, w tym osób ze szczególnymi potrzebami.
Doświadczenia tych miast pokazują, że warto dobrać styl tych niewielkich elementów do specyficznego, niepowtarzanego charakteru miejsca lub, co ważniejsze, poprzez wprowadzenie małej architektury można znacząco zmienić postrzeganie danej przestrzeni. Elementy wyposażenia mogą zaś stać się tym, co wyróżni dany obszar, skwer, osiedle czy dzielnicę na tle pozostałych.
Przykładem takiego podejścia jest gdyńskie osiedle Zamenhofa i Opata Hackiego, które wyposażono w indywidualnie zaprojektowane meble, których koncepcja oraz projekt rozmieszczenia zostały wyłonione w ramach konkursu architektonicznego. Wygodne siedziska, leżaki, hamak, zacieniacz, „przysiadaki dla osób starszych”, stojaki rowerowe, śmietniki czy stanowiska do gier związanych z patronem osiedla to tylko niektóre z nowych mebli osiedlowych. Dodatkowym elementem charakterystycznym jest wprowadzenie nazwy osiedla do elementów jego przestrzeni, nazwę umieszczono na meblach miejskich oraz w innych nieoczywistych miejscach, np. w płaszczyźnie chodnika czy w trawie.
Ponadto do całości zagospodarowania zostały wybrane lampy, które podkreślają nowy charakter wnętrza osiedla, a ich celem jest optymalne oświetlenie przestrzeni publicznej bez uciążliwości dla mieszkańców zamieszkujących w bezpośrednim sąsiedztwie budynków. Poszczególne elementy małej architektury zostały wykonane z trwałych materiałów. Siedziska zostały wykończone najtrwalszymi gatunkami drewna egzotycznego. W części elementów pełniących również funkcję rekreacyjną drewno zostało zastąpione imitującym materiałem kompozytowym. Przestrzeń została również bogato wypełniona zielenią, która dotychczas była nieobecna na osiedlu z uwagi na brak uporządkowanych zasad parkowania.
Formy występujące na tym osiedlu są unikalne, dzięki czemu przyczyniają się do jednoznacznej identyfikacji miejsca (projekt m.in. małej architektury przygotowała lokalna pracowania Pniewski Architekci Sp. z o.o.).
Osiedle Zamenhofa-Opata Hackiego Fot. Jacek Klejment
Na podstawie opinii mieszkańców można stwierdzić, że lokalna społeczność bardzo pozytywnie zareagowała na zmianę charakteru jej najbliższego otoczenia. Mieszkańcy chętnie korzystają z mebli, spędzają więcej czas na powietrzu. Infrastruktura po roku użytkowania na stałe wpisała się w przestrzeń osiedla. Poprawa wizerunku osiedla uczyniła z niego dobre miejsce do zamieszkania.
Osiedle Zamenhofa – Opata Hackiego to przestrzeń unikalna w skali całej Gdyni fot. Aleksander Trafas
Zmiana ta została dostrzeżona także przez Stowarzyszenie Ochrony Narodowego Dziedzictwa Materialnego, które przyznało Miastu Gdynia nagrodę główną w konkursie „Modernizacja Roku i Budowa XXI wieku 2019″ w kategorii „Integracja międzypokoleniowa i opieka społeczna”.
Osiedle Zamenhofa – Opata Hackiego to przestrzeń unikalna w skali całej Gdyni. Fot. Aleksander Trafas
Przedstawione powyżej dobre strony indywidualnego podejścia do projektowania przestrzeni publicznej oraz małych form służących rekreacji codziennej już wcześniej zostały zauważone przez wiele grup m.in. urbanistów, architektów, socjologów (zajmujących się zagadnieniami przestrzeni społecznej) oraz miejskich aktywistów nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Warto dokładniej przyjrzeć się projektowi Superkilen zrealizowanemu w dzielnicy Norrebro w Kopenhadze. Przed laty na jej ulicach dochodziło do wielu aktów przemocy. Dzielnica ta zamieszkana jest przez zróżnicowane grupy etniczne. Miasto postanowiło zadbać o przestrzeń wspólną. W 2012 r. architekci wspólnie z pracownią architektury krajobrazu i grupą artystyczną stworzyli przestrzeń służącą rekreacji i wypoczynkowi. Dużą rolę w realizacji przedsięwzięcia odegrały działania partycypacyjne, angażujące lokalne społeczności w wygląd i zagospodarowanie.Powstała przestrzeń jedyna w swoim rodzaju, nasycona symboliką ważną dla poszczególnych grup mieszkańców.
Dzielnica Norrebro w Kopenhadze Fot. Konrad Młynarczyk
Pozostaje mieć nadzieję, że za przykładem realizacji w dzielnicy Norrebro oraz na osiedlu Zamenhofa i Opata Hackiego pójdą realizacje w innych miastach województwa pomorskiego.
Więcej informacji o wyżej opisanych projektach znajduje się pod zamieszonymi linkami.